14 maja 2012

Maski do włosów

Od niedługiego czasu używam maskę domową KLIK., i coraz bardziej jestem zadowolona z efektów. Chociaż nie są one tak spektakularne i szybkie, jak w przypadku masek drogeryjnych. Włosy po zmyciu domowej maski są toporne w rozczesywaniu, pomagam sobie niewielką ilością oliwy z pestek winogron (naprawdę niewielką ilością), ponieważ jest mniej tłusta od oliwy z oliwek. Ale efekty które są, nie znikają magiczne po umyciu włosów. Zaczynam naprawdę lubić tą maskę, za coraz większą poprawę kondycji moich włosów. Chociaż na sianowate końce nie pomaga.

Jednak pomimo wszystko lubię raz w tygodniu nałożyć którąś z niżej opisanych masek i poczuć "efekt" lub efekt (tego jeszcze nie jestem pewna) odrazu.

Ze wszystkich drogeryjnych masek do włosów, najbardziej polubiłam trzy. Po próbach nowości, zawsze wracam do tej trójki. Masek używam raz w tygodniu, a w między czasie, maskę domową.
A poza tym w sianowate końce (włosy po dwóch dekoloryzacjach) wcieram oliwę z pestek winogron. Ale mojemu sianku, chyba nie pomoże już nic, tylko ścięcie :( Przynajmniej tak mówi moja fryzjerka. 

Jako pierwsza, co nie oznacza najlepsza, bo wszystkie są równie dobre.

L'oreal elseve cement-ceramid 

Zawiera skoncentrowane serum odbudowujące Cement - Ceramidu. Zwiększa odporność i uszczelnia łuski włosow, by stały się mocniejsze. Cena: ok 22 zł

L'oreal elseve cement-ceramid, maska do włosów

Mam wrażenie, że naprawdę coś robi z włosami. Włosy po umyciu szamponem, osuszam delikatnie ręcznikiem, i omijając skórę głowy nakładam tylko na włosy.  Podwójną porcję na sianowate końce, licząc jednak na cud :)). Włosy spinam spinką i chodzę tak kilkanaście minut. Włosy po umyciu są gładziutkie, fajnie się rozczesują.

Kolejną maską jest również L'oreal, ale elseve total repair, w białym opakowaniu.

Trzecia z masek to Gliss Kur hair repair, włosy suche i zniszczone


Gliss Kur hair repair 19, włosy suche i zniszczone

Efekty działania tych masek są takie same, więc nie opisuję ich z osobna, żeby się nie powtarzać.

Masek, czy odżywek nigdy nie nakładam bezpośrednio na skórę głowy, ponieważ powoduje to szybkie przetłuszczenie włosów. Już na następny dzień rano obudziła bym się z tłustymi włosami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty