11 maja 2012

Peeling enzymatyczny

Mój ulubiony peeling enzymatyczny jest z Dax Cosmetics Perfecta z minerałami morskimi + enzym z papai. Cena ok 12 zł

Dax Cosmetics Perfecta z minerałami morskimi + enzym z papai
Lubię ten peeling, bo jest jedyny spośród wielu których próbowałam, który mi odpowiada. Chociaż nie jest bez wad. 

Kiedyś zafascynowana byłam peelingami gruboziarnistymi, po których miałam wrażenie, że rzeczywiście pozbyłam się starego naskórka. Do czasu aż kosmetyczka odradziła mi stosowanie peelingów drobno czy gruboziarnistych ze względu na problematyczną cerę . Od tamtej pory stosowałam wiele peelingów enzymatycznych. Po których nie było co prawda tak spektakularnych efektów, ale stan mojej cery nieco się poprawił. Chyba rzeczywiście tarcie twarzy  tymi drobinkami niepotrzebnie podrażniało moją cerę i przyczyniało się do nadmiernej produkcji sebum. Ostatecznie stanęło na tym peelingu. Chociaż jak widzę w drogerii jakąś nowość chętnie się na nią kuszę, w poszukiwaniu ideału.

Skóra po tym peelingu jest gładka, świeża. Denerwuje mnie tylko ta nienaturalna gładkość cery. Która znika po ponownym umyciu twarzy żelem, czyli to nie jest jakieś prawdziwe nawilżenie czy gładkość. A sylikony, albo nie wiem co jeszcze. Po umyciu twarzy widać że skóra jest fajnie oczyszczona.  Mój ideał to takie oczyszczanie twarzy, jak po tym peelingu, a bez tej sztucznej gładkości. Na razie przy nim zostaje, ale nadal szukam ideału.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty